Obserwatorzy

piątek, 29 czerwca 2012

Denko po raz drugi

Wreszcie dobiłam do końca kilku kosmetyków które szybciutko pokażę.


1. Mleczko do demakijażu AA Help. Mleczko jak mleczko nic szczególnego. Na pewno więcej go nie kupię, bo jakoś nie przypadło mi do gustu, chociaż niby nie było jakoś strasznie złe. Jest rzadkie wiec jakieś takie niewydajne. Zastąpione Biodermą. NIE KUPIĘ PONOWNIE
2. Antyperspirant AA Activ Pure. Bardzo fajny, chroni przed potem, do tego ma zapach, który mi osobiście nie przeszkadza a to dla mnie ważne. Zastąpiony hmm przez antyperspirant z biedronki który jakos mi nie podpasował, przez antyperspirant Ziaji, który też do ideałów nie należy, a wczoraj kupiłam Dove Oryginal, ale jakoś już po pierwszym użyciu zapach mi przeszkadza, chociaż przed potem chroni fajnie. KUPIE PONOWNIE.
 3. Mleczko kosmetyczne BeBeauty Hydro Effect. Podobno produkowane przez Tolpe dla Biedronki. Bardzo fajne mleczko za niską cenę. Kosztuje tylko 5zl. Myślę że jest jak najbardziej ok. Zmywa makijaż nie jest tak rzadkie jak to z AA. Jak wyżej pisałam zastąpione Biodermą. KUPIE PONOWNIE.
4. Avon Clearskin Peeling do twarzy. To juz moje kolejne opakowanie. Fajny peeling w niebieskim kolorze z dużymi granulkami. Ma taki mocny zapach który ja akurat lubię, po jego użyciu buzia jest super odświeżona i gładka. Jeden z nielicznych produktów Avon które lubię. Wstyd się przyznać ale nie kupiłam jeszcze nowego opakowania. Na razie używam peelingu enzymatycznego Dr Eris. KUPIE PONOWNIE.
5. Żel do mycia buzi Iwostin Purritin Hypoalergiczny. Baaaaardzo wydajny żel. Już mała kropelka wystarczy aby umyć buzię. Ma taki typowo apteczny zapach, który w tym przypadku mi nie przeszkadza. Żel bardzo przyjemny, dobrze oczyszcza i matowi moja skórę. Przez pewien czas go odstawiłam przy leczeniu dermatologicznym, potem używałam go tylko wieczorem. U mnie naprawdę się dobrze sprawdza. Kupiłam go na promocji 2 w cenie 1 i jeden trafił do siostry. Teraz chciałam kupić coś delikatniejszego, szukałam, szukam i będę szukać żelu Biały Jeleń z oczarem, którego nigdzie nie ma, wiec kupiłam hypoalergiczny żel do mycia buzi Delii. Zobaczymy jak się spisze. KIEDYŚ KUPIĘ PONOWNIE (chyba ze nie będę potrzebowała tego typu oczyszczania, a wystarczy mi coś delikatnego).
6. Neutrogena Visibly Clear 2-in-1 wash/mask. Pisałam o tym produkcie TU. Tak tak skończył mi się, ale czekam na dostawę, która będzie u mnie lada dzień :) JAK BĘDZIE MOŻLIWOŚĆ ZAKUPIĘ PONOWNIE.
7. Ostatnim produktem jest moj ulubiony podkład. Revlon Colorstay odcień 180 Sand beige. Niezmiennie, najlepiej kryjący z tych które miałam i najtrwalszy. Zastąpiony, tym samym podkładem w wersji 24h. Zobaczymy czy czymś sie różnią. ZDECYDOWANIE KUPIĘ PONOWNIE.
 To tyle. Życzę udanego weekendu, podobno bardzo upalnego. Miałam w planach opalanie, ale nie kupiłam jeszcze żadnego filtra, wiec bede musiała to przełożyć.

:*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twój komentarz sprawia mi dużo radości. Dziękuję za wszystkie i każdy z osobna :)

Proszę nie reklamuj swojego bloga podając linki, ja naprawdę zaglądam na blogi osób, które zostawiają u mnie po sobie ślad. Jeśli coś mnie zainteresuje - obserwuje, prośba o obserwowanie za obserwowanie naprawdę nie ma sensu, raczej mnie zniechęca, wiec proszę nie rób tego. Proszę szanuj moją przestrzeń.

Ze względu na sporą liczbę wrzucanych linków mimo mojej prośby, aby tego nie robić, postanowiłam, że będę takie komentarze traktować jako spam.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...