Obserwatorzy

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Perfecta Oczyszczanie peeling enzymatyczny

Witam. 
Już dość dawno temu, chciałam wypróbować peeling enzymatyczny, bo nigdy go nie miałam, postanowiłam wiec zakupić jakiś i padło na Perfectę. 


Do tej pory używałam zwykłych peelingów. Do moich ulubionych należał ten z serii młodzieżowej Avon i słynny peeling morelowy teraz Soraya wcześniej St. Ivest. 

 Oto co pisze o peelingu producent:
Delikatny peeling z enzymem proteolitycznym pozyskiwanym z papai polecany dla osób w każdym wieku, do pielęgnacji cery bardzo suchej, wrażliwej, skłonnej do podrażnień i pękających naczynek. Wyjątkowo łagodnie usuwa martwe komórki naskórka, wygładza powierzchnię skóry i niweluje wszelkie niedoskonałości cery. Zawiera minerały morskie, odżywczy koktajl z witamin E - C - F, a także łagodzący i nawilżający aloes.
źródło

Trochę zdziwiło mnie to, że ten peeling należny zostawić na całą noc, ale myślę dobra niech będzie. Gdy powiedziałam o tym przy jednej z wizyt u kosmetyczki, ta bardzo się zdziwiła i powiedziała, że pierwszy raz słyszy o takim stosowaniu. Powiedziała, że ona zrezygnowałaby z zostawiania go na całą noc. Zastosowałam go w ten sposób tylko 2 albo 3 razy, potem nakładałam go na kilkanaście minut i zmywałam.
Jakie są moje odczucia? Hmm dla mnie to bardziej maseczka, nie mam zbyt dużych doświadczeń jeśli chodzi o peelingi enzymatyczne, dlatego piszę jakie są moje odczucia. Peeling ma oczyszczać, wygładzać i odświeżać skórę, czy oczyszcza? Ja nie zauważyłam szczególnego działania pod tym względem. Co do wygładzenia, to się zgodzę, buzia po nim jest przyjemnie gładka i można powiedzieć, że odświeżona. Nie zauważyłam również, żeby niwelował mi niedoskonałości. Może gdybym stosowała go naprawdę regularnie, to byłyby jakieś efekty, ale wiadomo jak to z kobietami. Moze powinnam wybrać coś innego, bo ten peeling jest do skóry suchej i może właśnie przez to nie odczułam jakiegoś specjalnego oczyszczenia. Mam skórę tłusta z niedoskonałościami, ten peeling jako maseczka ujdzie, jednak ja żadnego złuszczenia, czy oczyszczenia nie zarejestrowałam. Jakos nie mam przekonania do tego produktu i rzadko po niego sięgam, zalega mi na półce. Teraz nawet nie mogę go używać, ze względu na kuracje Aknenorminem, być może przekażę go komuś innemu, komu przypadnie do gustu.
Peeling ma konsystencje podobną do kremu do rąk i według mnie raczej nieprzyjemny zapach. Opakowanie to tubka, która nie wiem czemu, ale trochę mi pożółkła.
Na pewno nie kupię go ponownie, wolę kupić jakąś maseczkę, która zrobi to samo co on. Dla mnie to jakieś nieporozumienie.
Możecie poczytać sobie o nim opinie na wizażu TU.
A Wy próbowałyście tego peelingu? Służy Wam?
Dzisiaj robiłam z mama pierniczki, czeka mnie jeszcze ich dekorowanie, ale to już później.
Witam nowych obserwujących, bardzo mi miło że tu trafiłyście dziewczyny, mam nadzieje, że będziecie tu zaglądać w wolnych chwilach :)
Buziaki
:*

15 komentarzy:

  1. zaglądałam do Ciebie zanim jeszcze miałam bloga :)
    i oczywiście nadal będę zaglądać:)
    a z peelingiem enzymatycznym nigdy nie miałam styczności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to bardzo mi miło :)
      To też był mój pierwszy i jakoś nie wiem czy będą kolejne.

      Usuń
  2. nie miałam tego peelingu ale już nie chcę mieć :D zresztą też wolę maseczki a peeling tylko Synergen :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na razie nie bardzo mogę czegokolwiek używać.

      Usuń
  3. też go mam ;) lubię po niej efekt wygładzenia skóry, ale szkoda że nie oczyszcza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli to nie tylko moje zdanie.
      Dzięki za odwiedziny :)

      Usuń
  4. rzeczywiście dziwne, że musiał być na twarzy całą noc :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam, ale stosowałam tylko wieczorem, później zmywałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. na całą noc? dziwne. nie kupiłabym go. cenię sobie wygodne kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy raz się spotykam z tym, żeby peeling pozostawić na całą noc...?!

    OdpowiedzUsuń
  8. nie przepadam za peelingami enzymatycznymi :(

    OdpowiedzUsuń
  9. enzymatycznych nie uzywam, ale moja mama je sobie chwali;)

    zapraszam;]

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jakoś nie lubię peelingów z perfecty, jeszcze nie trafiłam na taki, który by mi służył ;p

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz sprawia mi dużo radości. Dziękuję za wszystkie i każdy z osobna :)

Proszę nie reklamuj swojego bloga podając linki, ja naprawdę zaglądam na blogi osób, które zostawiają u mnie po sobie ślad. Jeśli coś mnie zainteresuje - obserwuje, prośba o obserwowanie za obserwowanie naprawdę nie ma sensu, raczej mnie zniechęca, wiec proszę nie rób tego. Proszę szanuj moją przestrzeń.

Ze względu na sporą liczbę wrzucanych linków mimo mojej prośby, aby tego nie robić, postanowiłam, że będę takie komentarze traktować jako spam.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...