Witam cieplutko.
Dziś pokazuje kolejny lakierowy nabytek, a mianowicie lakier kupiony w Biedronce Eveline Colour Instant kolor 604.
Jak już kiedyś pisałam, przepraszam za moje suche łapy, ale niestety tak już mam. Nie jestem też mistrzynią precyzyjnego malowania pazurków, chodzi bardziej o przybliżenie koloru, który w rzeczywistości jest troche żywszy i bardziej różowy.
Jestem średnio z koloru zadowolona. Ma taki połysk, ja wolałabym mat, ale płakać nie będę. Kolejny do kolekcji :)
Jak Wam się podoba?
Całuję
:*
Ja też nie potrafię jakoś cudownie malować paznokci, skórki zawsze mam upaprane. Ale potem zawsze myję podłogi, ale naczynia bez rękawiczek i wszystko ładnie się czyści :) kolor ładny :) ja nie kupiłam żadnego lakieru z Biedry, przebrali mi co lepsze!
OdpowiedzUsuńTaki trochę perłowy?
OdpowiedzUsuńBoski ten lakier, ja kupiłam sobie czerwony. Ten też jest na liście, jutro się zaopatrzę!.
OdpowiedzUsuńKochana, gdybyś Ty zobaczyła moje paznokcie po umalowaniu to byś się za głowę złapała, wszystko upaprane i tragiczne, hehhe:)
OdpowiedzUsuńKolor przypomina mi słoneczne dni ;]
Pokazuj go częściej na blogu :*
Łady kolor ja tym razem spasowałam i nie kupiłam żadnego lakieru ;)
OdpowiedzUsuń