Wesolych Swiat!

Hej Dziewczyny, 

chciałam Wam złożyć

życzenia Radosnych Świąt Wielkanocnych

wypełnionych nadzieją
budzącej się do życia wiosny
i wiarą w sens życia!
Pogody w sercu i radości płynącej z faktu
Zmartwychwstania Pańskiego
oraz smacznego Święconego
w gronie najbliższych osób.

Odpoczywajcie, łapcie siły, objadajcie się  i oby wszystko poszło w cycki :)

 Wesołych Świąt!

Cherry i niezwykly swiat

Hej Dziewczyny. 

Na początek muszę wyjaśnić i przeprosić, dlaczego trochę zaniedbałam bloga, trochę u mnie się teraz zmienia i nie mam za bardzo czasu na zrobienie zdjęć i pisanie notek. Myślę, że to jeszcze trochę potrwa, dlatego chcę Was przeprosić i prosić o wyrozumiałość. Mam nadzieje, że już niedługo uda mi się ponadrabiać, zaglądam tu ale nie jestem w stanie robić tego tak jak bym chciała. 

Dziś troszkę inna tematyka posta, chciałam napisać kilka słów o programie, który ostatnio namiętnie oglądam a mianowicie Cherry i niezwykły świat. 

Cherry jest brytyjską dziennikarką, która podejmuje rożne ciekawe tematy, poznaje ciekawych ludzi i stara się próbować ich stylu życia. 

Cherry Healey jest zafascynowana światem kobiet. Z prawdziwą pasją odkrywa przed widzami tematy związane z kobiecym życiem. Miłość, seks, związki, aborcja, chirurgia plastyczna, wygląd, macierzyństwo, porody, kariera, pieniądze to tylko część z babskich tematów, które weźmie pod lupę lubiana dziennikarka. Każdy z nich omówi z grupą kobiet, które podzielą się z nią swoim podejściem do świata.

Cherry będzie szukała odpowiedzi na wiele pytań. Czy bycie w związku jest oznaką sukcesu? Co dzieje się z miłością, kiedy jedna z osób traci swój majątek? Czy wszystkie kobiety są uzależnione od różnego rodzaju pigułek? Czy każda kobieta musi golić swoje ciało?

Odpowiedzi na te pytania mogą zmienić całe twoje życie!

Cherry dzieli się również własnymi doświadczeniami, próbuje wcielić się w swoje bohaterki aby lepiej je zrozumieć, np. za przykładem grupy dziewczyn, przestała się golić, została dziewczyną do rozkręcania imprez czy wcieliła się w dominę. Pokazuje swoim gościom również inne kierunki. Na koniec zaprasza swoich bohaterów do siebie i nakłania ich do zwierzeń, czy coś się u nich zmieniło.

Program bardzo mi się podoba, mogę poznać dzięki niej rzeczywiście niezwykły świat, z którym nie spotykam się na co dzień. Poznaję bardzo niezwykłych ludzi, dzięki czemu stwierdzam, że naprawdę jesteśmy bardzo różni i wyjątkowi. Cherry jest według mnie bardzo sympatyczną osobą i robi świetne miny :P

Program oglądam na tvnplayer, ale leci chyba na TVNStyle.

Znacie Cherry i jej niezwykły świat? Lubicie takie programy?

 

 
Znacie Cherry i jej niezwykły świat? Lubicie takie programy?
Jak tam przygotowania do Świąt? Ja jakoś kompletnie ich nie czuję. 

Ciągle pamiętam o rozdaniu, zbieram kosmetyki dla Was i jak najszybciej postaram się za nie zabrać.
Buziaki

Essence Nude glam 02 iced strawberry cream

Hej,

jak Wam mija weekend? Zimno strasznie, nie chcę się nawet wychodzić, niestety jako posiadaczka dwóch suczek, nie mam wyjścia. Kiedy ta wiosna, nie mogę się jej już doczekać.

Jak pisałam w ostatnim poście, w piątek przyszła do mnie przesyłeczka z wygraną u Doni, dziś pomalowałam pazurki jednym z lakierów, które wygrałam, więc postanowiłam Wam go pokazać. Mowa o lakierze Essence Nude glam w kolorze 02 iced strawberry cream. 

Jak nazwa wskazuje jest to nudziak, który wpada w róż. Jest to mój pierwszy lakier z essence, dlatego tym bardziej byłam podekscytowana. Pierwsze wrażenia? Super pędzelek, bardzo wygodnie mi się nim malowało. 

Po pierwszej warstwie efekt był bardzo delikatny i od razu skojarzył mi się z lakierami sensique które posiadam.

Postanowiłam dorzucić drugą warstwę i tu już było gorzej. Lakier nie rozprowadzał się już aż tak dobrze. Niestety zaraz mi się trochę naruszył, bo jak się okazało dobrze nie zasechł (widać to na fotkach) i nie wiem czemu ale zrobiły mi się takie małe bąbelki. Wydaje mi się że po prostu dałam go za dużo. Na przyszłość będę wiedziała. Moje pierwsze podejście do lakieru essence prezentuje się tak.

Ogólnie lakier mi się podoba. Tylko muszę go umiejętnie nałożyć. Będę ćwiczyć :)

________________________________________________________________________________

Po raz nie wiem który, zostałam otagowana. Tym razem tag przywędrował do mnie od Z mojego punktu widzenia. Bardzo Ci dziękuję :)

1. Jaki jest Twój ulubiony zapach?
Bardzo lubię zapach zielonej herbaty (perfumy). 

2. Bez czego nie wyjdziesz z domu?

Bez telefonu.

3. Książka czy film?

Film, bo częściej je oglądam.

4. Planowanie czy spontaniczne działanie?

Planowanie, jakoś nie przepadam za niespodziankami, chociaż czasem są przyjemne.

5. Jakie są dla Ciebie najbardziej stresujące sytuacje?

O jej mnóstwo ich jest, ogólnie jestem osobą która wszystko przezywa i się stresuje, wiem ze to głupie, ale taka już jestem.

6. Jak lubisz spędzać wolny czas?

Lubie leniuchować, oglądam filmy.

7. Domatorka czy imprezowiczka?

Domatorka która od czasu do czasu lubi poimprezować.

8. Makijaż wykonujesz codziennie czy okazjonalnie?

Jak wychodzę z domu, to codziennie.

9. Zdrowe jedzenie czy fast foody?

Zdrowe, ale czasami jak mam silną ochotę na coś niezdrowego to sobie nie odmawiam. 

10. Szybki prysznic czy kąpiel w wannie?

Prysznic.

11. Jakich cech charakteru nie lubisz u ludzi? 

Egoizmu, zarozumiałości, wywyższania się, wścibstwa (tak się mówi?), wykorzystywania innych. 

Jeszcze raz dziękuję za otagowanie. Jak mamcie ochotę to zapraszam do odpowiedzi na pytania.

Zapraszam Was też na rozdanie u Catya V.

Buziaki dla Was.
Przyjemnych ostatnich chwil weekendu.
:*

Karola chwalipieta czyli moja super wygrana u Doni

Hej Dziewczyny.

Dziś post czysto przechwałkowy, pan listonosz dostarczył mi paczkę z wygraną u Doni. Odebrał ją mój tata, przynosząc ją, powiedział, że nie wiedział czy bać, bo to aż z Poznania i że może to bomba :P Dowcipniś. Jak małe dziecko rzuciłam się za rozpakowywanie, co wcale nie było proste, bo Donia solidnie zapakowała, zobaczcie same.

Środek też był starannie zapakowany w... folie bombelkową! Ooo będę miała zabawę :)

 W środku znalazłam liścik, którego treść zostawię dla siebie :)

W paczce znalazłam masę wspaniałości. Zerknijcie same.

Jestem przeszczęśliwa! W paczuszce znalazłam moje pierwsze lakiery essence i mariza. Masełko, żel, puder, płyn do kąpieli i inne cudeńka. I mnóstwo próbek.

Jeszcze raz bardzo Ci dziękuje Doniu!

A Was przepraszam za swoje chwalenie się, ale to moja pierwsza tak duża wygrana :) 

Zapraszam Was na bloga Doni, chociaż pewnie większość z Was ją dobrze zna.

Jak tam, zaczęłyście już świąteczne porządki? U mnie szaleństwo w pełni, ale już bliżej niż dalej.

Buziaki

Karola chwalipięta :)

Jedna pozycja mniej na liscie chciejstw.

Hej Kobiety,

dziękuje za wszystkie gratulacje pod poprzednim postem, ciesze się, że tyle z Was pisało mi też miłe słowa. Dziękuje, jesteście FANTASTYCZNE.

Dziś wstąpiłam do natury, gdzie jak wiecie są niby to wyprzedaże. W mojej naturze bardzo, bardzo marnie z tym. Ja poszłam w konkretnym celu. Po puder essence fix&matte i eyeliner w żelu. Udało mi się znaleźć puder, ostatni. Zapłaciłam za niego chyba 10,99. Jestem zadowolona, że wreszcie wypróbuje. Chwalę się, a co i wykreślam z mojej zakupowej listy. Przygarnęłam też żel pod prysznic Kamill z mleczkiem rabarbarowym.

A Wy upolowałyście coś na wyprzedaży w Drogerii Natura?
Buziaki

Stalo sie! 100 obserwatorow :)

Hej Dziewczyny.
Dziś post dla mnie szczególny, gdyż wczoraj stuknęło mi 100 obserwatorów!

Jestem strasznie szczęśliwa z tego powodu i chciałam serdecznie podziękować wszystkim Wam razem i każdej z osobna. Jesteście niesamowite, co pisałam już nie raz. Naprawdę to wiele dla mnie znaczy. Poznałam tu niesamowite osoby, mimo że Was nie znam osobiście, to naprawdę polubiłam i wchodzę na Wasze blogi z wielka przyjemnością.

Mam nadzieje, że zostaniecie ze mną jeszcze na trochę i będziecie śledzić to co tu wrzucam. 

Oczywiście chcę ten fakt jakoś uczcić, wiec planuje dla Was rozdanie, ale jeszcze muszę dokładniej przemyśleć co i jak, wiec ogłoszę je w najbliższym czasie.

Jeszcze raz Wam bardzo dziękuję i częstujcie się sernikiem z brzoskwiniami :)

Buziaki Dziewczyny :)

Dziękuję, że jesteście :)

:*

New, new and obsession :)

Hej Dziewczyny. 

Chcę Wam pokazać dwa moje najnowsze nabytki, które wczoraj przyniósł mi kurier. Na pewno wiecie, że często kupuję u sprzedawcy ModoMania na allegro, tym razem nie jest inaczej i do mojej kolekcji doszły dwie bluzki.

Pierwsza to takie krótkie kimono w chabrowe/niebieskie paski. Kimono jest krótkie do pępka, dlatego trzeba pod nie coś nałożyć, ja będę je nosić na białą bokserkę. Jest to rozmiar S, może gdyby kupić większy to byłaby dłuższa. Z tyłu bluzka jest zapinana na guziki, które trochę mnie rozczarowały.

Kosztowała 12,90. Przepraszam za zagniecenie, ale nie chciało mi się jej już prasować.

Druga to taka zwykła bluzeczka również w paseczki z koronką i kokardką. Rozmiar S. Bluzeczka słabo się rozciąga. Jest dopasowana i według mnie słodka.

Kosztowała 8,90.

Skromnie, ale zawsze coś :P Co sądzicie?

Korzystając z tego, że robiłam porządki w szafie, postanowiłam Wam cyknąć małą część mojej kolekcji "śpioszków", jak słodko nazywam piżamki. Są to spodnie do spania, wszystkie zakupione w ciucholandzie. Pisałam Wam już, że mam na ich punkcie hopla i tak zbieram.

Od dołu: serduszka, misie polarne, Betty, paseczki, renifer Rudolf, wisienki, paseczki, krówka :P, gwiazdki i Spanch bob :) Pośmiejcie się ze mnie, pozwalam :P

Czy u Was tez była dziś tragedia za oknem? U mnie zaczęła się w nocy i trwała pół dnia, teraz się uspokoiło. A co gorsza ja musiałam w tą pogodę wyjść na dwór. Eh. Gdzie ta wiosna!?
Miłego weekendu Dziewczynki :)
Buziaki
Karola :)

Virtual Fashion mania 56 + TAG

Hej Dziewczyny,

dziś drugi z moich nowych lakierów Virtual, tym razem czerwony, który lekko wpada chyba w pomarańcz. To coś podobnego. według mnie, do lakieru Eveline, który już tu pokazywałam.

Mam na pazurkach jedną warstwę, która mi wystarczy. Jestem zadowolona z tego lakieru jest dla mnie bardzo przyjemny w aplikacji, dobrze się trzyma pazurka, nie odpryskuje, ładnie pokrywa, jedynie końcówki się ścierają, ale u mnie to standard. Chętnie kupiłabym więcej, ale nie mam gdzie. 

Zobaczcie same.

I jak? Mi się podoba. Chyba jestem nudna z tymi pazurkami, bo ciągle tylko czerwienie i róże, jeden nudziak i tyle. Mam ochotę na jakąś brzoskwinkę. Z GR mi się taka jedna podoba, już widziałam u kilku z Was, ale nie mam gdzie kupić.

________________________________________________________________________________

Znowu zostałam otagowana tym razem przez wyczesAną. Bardzo Ci dziękuję, a Was zachęcam do odwiedzenia Jej bloga.

1. Ile masz lat?

W maju skończę 26, nie mam pojęcia kiedy to zleciało. 

2. Ulubiony podkład?

Revlon Colorstay

3. Dlaczego prowadzisz bloga?

Tak jak mam w zakładce o mnie, kosmetyki to maja pasja, moje uzależnienie, a że nie mam się z kim tym dzielić, postanowiła  pisać o tym tu.

4. Książka czy film?

Chyba film, chociaż książki też lubię, ale będę uczciwa, częściej oglądam filmy.

5. Jakie masz plany na wiosnę?

Być bardziej aktywna, częściej się uśmiechać i robić coś dla siebie.

6. Czy uprawiasz jakiś sport? (Jeśli tak to jaki?)

Nie, kiedyś grałam w korfball i piłkę ręczną, niestety teraz ograniczam się tylko do domowej gimnastyki i to nieregularnie. Jestem leniuchem. Niestety. 

7. Gdybyś mogła zmienić jedną rzecz w swoim życiu to byłoby to...?

Hmm chyba nie poszłabym na studia albo poszłabym na inne.

8. Jakie jest Twoje największe marzenie?

Chciałabym wreszcie mieć życiową stabilizację, być szczęśliwa, wiem ze to nudne i oklepane, ale tak naprawdę o tym najbardziej marzę, o spokojnym życiu, o rodzinie, dzieciach.

9. Jakie masz plany na tegoroczne wakacje?

Prawdopodobnie czeka mnie przeprowadzka. 

10. Na pielęgnację której części ciała przeznaczasz najwięcej czasu?

Zdecydowanie twarzy.

11. Najbardziej szalona rzecz, na zrobienie której masz ochotę?

Hmm chyba ucieczkę gdzieś daleko, od codzienności i problemów, nie wiem czy to szalone, ale na chwilę obecną chyba tak.

To na tyle. Jeszcze raz dziękuje za nominację. Zapraszam wszystkie chętne osoby do odpowiedzi na pytania wyczesAnej :) 

Dziś mi bardzo smutno. Powiem Wam, że przestaje wierzyć w drugiego człowieka, to jacy ludzie potrafią być wyrachowani, bezczelni, perfidni, zawistni i egoistyczni po prostu mnie przeraża. Ale nie będę Wam smęcić.

Witam nowe obserwatorki, bardzo i miło, że postanowiłyście ze mną zostać :) 

 Buziaki 

:* 


EDIT: Coś mi dziś bloger płata figle a w dodatku wolno chodzi. Wybaczcie. 

Ulubiency lutego

Witam Dziewczyny,

dziś trochę spóźniony post o ulubieńcach lutego. Nie ma tego dużo, bo zwyczajnie nie będę pokazywać czegoś, co wcześniej już wrzucałam, wiele się nie zmieniło, a jak się zmienia to tu piszę. Przechodzę do rzeczy.

1. Żel pod prysznic Original Source Czekolada i pomarańcza. Jak już niektórym z Was pisałam, myjąc się nim mam wrażenie, że myje się cukierkami pomarańczowa galaretka w czekoladzie. To mój pierwszy żel tej firmy i na pewno nie ostatni. Bardzo przyjemny. 

2. Róż do policzków Bell pocket 2 skin rouge w kolorze 11. Pisałam o nim więcej TU.

3. Pomadka do ust Alterra. Bardzo fajna, robi wszystko co robić powinna, a do tego jest niedroga. Maltretowałam ją w tym miesiącu. Kupiłam ją bo polecała ja Natalia. Ja również polecam.

4. Bell Glam Night czarny eyeliner. Dla mnie lepszy od wibo pod względem łatwości nałożenia, może kolor podoba mi się bardziej tego wibo, ale ten jak najbardziej mi odpowiada. Ciągle nie jestem zadowolona z malowanych przez siebie kresek, ale ten eyeliner sprawia, że wyglądają coraz lepiej. Polecam. 

5. Sudocrem krem antyseptyczny dla dzieci i dorosłych z problemami skórnymi. Pewnie większość z Was zna. Ja używam go na krostki, które opornie się goją, np od kataru mi się zrobiło coś takiego niefajnego koło nosa i właśnie sudocrem ładnie pomógł w gojeniu. Polecam na krostki.

6. Catrice Absolute Eye Color 400 My First Copperware Party. Pokazywałam już ten cień, ale w tym miesiącu jakoś wyjątkowo często go używałam, dlatego postanowiłam, że go tu dorzucę. Bardzo podoba mi się ten kolor pokazywałam i pisałam o nim TU. Powiem Wam, że trochę już go używam, a praktycznie tego zużycia nie widać.

To by było na tyle. Wiem, że właśnie Natalia lubi pomadkę, a w ulubieńcach Caty V. znalazł się eyeliner. Lubicie któryś z tych produktów?

_________________________________________________________________________

Zostałam tez otagowana przez Justynę, za co bardzo Ci dziękuję, a Was zachęcam do zajrzenia do Niej. Przepraszam, że trochę się ociągałam ze zrobieniem tego tagu, ale zwyczajnie nie miałam czasu. Już to nadrabiam :)

Moje Oskary 2013

Oto moje odpowiedzi: 
1. Lubisz czytać książki (jeśli tak, to jaką lubisz najbardziej)?
Z czytaniem książek mam tak, że czasami mam fazę na czytanie i potrafię pochłonąć kilka na raz, a czasami zwyczajnie mi się nie chce. Lubię taką lekką i przyjemną literaturę kobiecą, książki trzymające w napięciu. Ogólnie książka musi mnie zainteresować, nie mam sprecyzowanych wymagań.   
2. Jaki kraj chciałabyś zwiedzić? 
Chyba najbardziej Indie i USA.  
3. Kim byś chciała zostać w przyszłości? 
Chciałabym zostać logopedą.  
4. Elegancja czy luz (jeśli chodzi o ubrania)? 
Zdecydowanie luz, chociaż czasem lubię nałożyć też coś bardziej eleganckiego.  
5. 3 Twoje ulubione sklepy z ciuchami. 
Nie mam ulubionych sklepów, bardziej zwracam uwagę na ciuchy. Lubię H&M. Często kupuję na allegro.
 6. Pies czy kot? 
Pies, nawet dwie suczki  :)  
7. Masz taką rzecz, którą kupiłaś a nie chcesz teraz jej nosić? 
Hmm nie bardzo wiem co to znaczy, mam wiele rzeczy, które kupuję ale zwyczajnie leżą, bo jakoś ich nie noszę, a kupuję bo mi się podobają.   
8. Ile już czasu blogujesz? 
W lutym mój blog skończył rok.  
9. Jakich gatunków muzycznych słuchasz? 
Podobnie jak z książkami słucham różnej muzyki, zależy co mi się spodoba. Bardzo lubię zespół happysad. Ostatnio odkrywam tez mniej znane zespoły np. Muzyka Końca Lata. Przez jakiś czas miałam świra na punkcie tej piosenki :) Ostrzegam, wciąga :)

  

10. Masz kogoś takiego, kto jest dla Ciebie wzorem do naśladowania? 

Może nie mam takiej konkretnej osoby, bardziej bym powiedziała, że to osoby, które kierują się wartościami m.in. takimi jak dobro, uczciwość i sprawiedliwość. 

Uff to wszystko. Jeszcze raz dziękuje za otagowanie i zachęcam wszystkie z Was, które nie brały jeszcze udziału do odpowiedzi na pytania Justyny. 

Buziaki 

:*

PS: Dziewczyny jak znaleźć blogi osób, których blog się nie wyświetla po kliknięciu ikonki? Nie wiem czemu u niektórych jest link, a u niektórych nie.

Dzien Kobiet, Dzien Kobiet niech kazdy sie dowie :) Virtual Fashion Mania

Hej Dziewczynki,
na początku chciałam złożyć najserdeczniejsze życzenia w Naszym Dniu :) Ja właśnie objadam się pyszną czekoladą którą dostałam od taty a dla Was mam kwiatki :)

Mam nadzieje, że wspaniale spędzicie ten dzień.

Chciałam Wam też pokazać moje pazurki, które pomalowałam na różowo, lakierem kupionym w Biedronce na wyprzedaży za 1,99 :) Jest to lakier Virtual Fashion Mania kolor 35. Nie miałam dużego wyboru, bo kolory były przebrane, ale złapałam dwa, a to jeden z nich. W buteleczce kolor wygląda inaczej, a na paznokciach bym powiedziała jest bardziej neonowy :P ale mi się podoba, nie miałam jeszcze takiego lakieru. Niestety na zdjęciach kolor jest przekłamany, w rzeczywistości jest ciemniejszy. Mam tylko jedną warstwę. Pokazuje go, bo chciałam się pochwalić, to mój pierwszy lakier Virtuala, no i może ktoś byłby zainteresowany to polecam zajrzeć do Biedronki.

Jeszcze raz buziaki dla Was Drogie Panie :)
:*

Zakupy :)

Hej Dziewczyny,
przepraszam, że ostatnio rzadko tu bywam, ale mam nadzieje, że już niedługo wszystko nadrobię.
Dziś chciałam pokazać rzeczy, które kupiłam w ostatnim czasie.
Jak już pisałam, po oliwce Hipp chciałam wypróbować babydream, udało mi się ją kupić i nawet była w promocji. Jeszcze nie próbowałam, ale chyba dzisiaj się skuszę. Zapłaciłam 4,49 o ile dobrze pamiętam. Miłośniczkom oliwki Hipp polecam zajrzeć do Rossa, bo jest aktualnie w promocji :)

Na ryneczku kupiłam sobie dwie torby, nic szczególnego, ale za 15zł postanowiłam wziąć. To chyba odwieczna zguba kobiety :P Pierwsza skojarzyła mi się z wiosną :)

Druga zwykły czarny worek.

Obie mieszczą teczkę, a tego właśnie potrzebowałam.
Kolejną rzeczą jest zwykła czarna bluzeczka z koronką/siateczką z tyłu, widziałam coś podobnego na allegro, potem zobaczyłam tą bluzeczkę w Textil Market za 17,99, więc ją wzięłam. Ogólnie zauważyłam tam sporo ciuchów, które widuje na allegro. Nie jestem do końca zadowolona, ale kilka razy założę, tym bardziej, że potrzebowałam takiej prostej bluzeczki. Pięknie podkreśla kształty, to na pewno na plus :)

I na koniec kąsek z ciucholandu. Sukienka H&M rozkloszowana z rękawkiem 3/4. Jest cudna, chociaż na wieszaku prezentuje się bardzo zwyczajnie. Kosztowała 12zł.

W SH kupiłam kolejne 2 pary spodni do spania, mam naprawdę hopla, ale co ja poradzę. Jedne są cieplutkie z polarku z reniferem Rudolfem (ma czerwony nochal) w sam raz na następną zimę, a drugie ze spanch bobem :) za 2 pary zapłaciłam 5zł :) 
Wczoraj przy okazji wizyty u lekarza połaziłam sobie trochę po ciuchach, mimo, że w jednym było wszystko po 3zł, a w reszcie -50% nie znalazłam nic fajnego, widać większość rzeczy była już przebrana.
We wtorek czeka mnie wizyta u okulisty, kolejna, tym razem dostanę okulary. Okazało się, że do tej pory miałam źle zbadaną wadę wzroku i w rzeczywistości mam o wiele większy problem z oczkami, co ostatnio szczególnie mi zaczęło doskwierać. Brak mi słów do tych lekarzy, bo ostatnio też miałam nieprzyjemną sytuację, ale co zrobić. Jak już będę miała okulary na nosku, w których mam chodzić niestety, na pewno będzie mi się lepiej czytało i wreszcie ponadrabiam zaległości.
A Wy co ostatnio ciekawego upolowałyście?
Czujecie już wiosnę? Bo ja tak i już myślę nad zakupem nowych balerinek :)
Buziaki